Premiera "Pozory czasem mylą"

Czasem nie jest łatwo pogodzić tysiącpięćsetstodziewięćset rzeczy na raz, a zauważyłam, że pisanie trzech opowiadań na raz nie jest dla mnie najlepszym rozwiązań. Męczy mnie to przeskakiwanie między trzema różnymi opowieściami, gubię się czasem w fabule, więc mimo że PACa skończę w czerwcu, lipcu czy sierpniu NIE powrócę z PCM. Przykro mi, musicie poczekać. Ile? Przyznam szczerze, że chciałabym po skończeniu SK, ale wiem, że to też nie jest takie proste.

Wstępnie chciałabym się umówić z Wami Boże Narodzenie 2018. To jest taki początkowy termin. Jeśli coś we mnie wstąpi i SK skończę wcześniej albo będę powoli kończyć, to oczywiście zacznę wcześniej PCM.

Czy to oznacza, że na tym blogu nic się nie pojawi? Trudno orzec. To wszystko zależy od tego, co ze mną się będzie działo. Na pewno pojawią się reklamy innych blogów, chciałabym również napisać kilka "dramatów" z serii "Co by było gdyby?". Uwielbiam tę serię, wy zresztą też (statystyki... statystyki, kochani...), więc czemu nie? Robota na niecałe pół godziny, a zawsze coś jest ;)

Na razie to tylko PLANY. Jak skończę PACa, a potem sesję, to na pewno post wyjaśniający się pojawi. Jeśli prace z SK będą iść szybciej niż przewidywałam (a planuję NIEmałą niespodziankę, która ma przyspieszyć prace), to też dam znać. Zapraszam na facebooka. Tam zawsze staram się na bieżąco o wszystkim informować ;)

I jeszcze jedna, taka mała, dyskretna sprawa.

5 lat pisania na liczniku niedługo mi wskoczy. Wydawać książki w najbliższych latach na 100% nie będę, ale chcę zacząć myśleć o pisaniu jak o formie zarabiania. Planuję założyć w związku z tym Patronite'a. Oczywiście to działa na zasadzie darowizny, więc żadnego zmuszania, przekupstwa itd. itd. nie będzie, a blog jak był, to w takiej formie będzie prowadzony, ale chcę zobaczyć. Chcę w końcu sprawdzić, czy moje pisanie wchodzi już nie tylko w sferę hobby, a już w sferę... no niedzielnej tacy w kościele, chyba najlepiej można tak określić. Ktoś da 1zł, ktoś tam 2zł. Nadal działamy za darmo, ale co łaska. I jaki jest Wasz do tego stosunek? Nie piszcie proszę, że na 100% zapłacicie coś czy nie, bo ja nie chcę ani Was do niczego obligować, ani sobie robić nadziei, albo totalnie na starcie polegnąć. Już kiedyś pytałam, w zasadzie odzew był dość pozytywny, a ja sama byłam nim zaskoczona, ale teraz na 75% chcę w najbliższym czasie założyć Patronite.